Sprawdź nas:
Copyright by Niezależni Białystok © 2022-2023
26 lipca w Bydgoszczy odbył się kamracki marsz pod hasłem „Po zdrowie i wolność” zorganizowany przez Bydgoskie Kamractwo Rodaków, który przebiegał w bardzo pokojowej atmosferze. Niektórzy z naszych działaczy (Stowarzyszenie nie było jeszcze wtedy zawiązane) wzięli udział w tej manifestacji. Artykuł ten opublikowany był na www.lukamaro.pl.
Uczestnicy wiecu, między innymi z Bydgoszczy, Torunia, Białegostoku, Łomży i Warszawy zaczęli się schodzić pod fontannę „Potop” już przed godziną 12:00, by punktualnie o godzinie 13:00 wyruszyć na marsz, którego trasa przebiegała ulicami Gdańską, Jagiellońską, pl. Kościeleckich, aż do Starego Rynku, pod pomnik Walki i Męczeństwa Ziemi Bydgoskiej.
Uczestnicy protestowali przeciwko fałszywej pandemii. Na głównym planie widać było bardzo dużo flag polskich oraz kamrackich. Uczestnicy marszu nieśli ze sobą transparenty z różnymi hasłami, między innymi „ręce precz od naszych dzieci”, „łapy precz od naszych dzieci”, „Zgody brak na eksperyment medyczny na dzieciach”.
Marsz zakończył się po godz. 15:00 przemówieniami między innymi Wojciecha Olszańskiego, Marcina Osadowskiego, lekarza Piotra Wojciechowskiego z Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców i innych.
- To się kiedyś musi skończyć i skończy się, kiedy powiemy dość. Ograniczają nam wszystkie możliwości - zbierania się, spotykania w większych grupach. Rząd bezprawnie pozbawia nas wolności w oparciu o śmieszne przepisy, co do których za chwilę okaże się, że są tylko sugestiami, a to my sami pozbawiliśmy się tej wolności. "Załóż maskę, zaszczep się, zostań w domu, ucz dziecko w domu”. Tak naprawdę nasze społeczeństwo zaczyna być aspołeczne. Najbardziej cierpią nasze dzieci i my sami.
Po wiecu, uczestnicy przejechali na ognisko oddalone kilkadziesiąt kilometrów od Bydgoszczy.
Autor zdjęć i artykułów: Paweł S. Dąbrowski